Polska Strefa Inwestycji to najnowszy program wsparcia dla firm inwestujących w Polsce. Wsparcie to polega na zwolnieniach podatkowych w podatkach dochodowych od osób fizycznych i od osób prawnych (PIT i CiT) dla firm dokonujących nowe inwestycje. Wsparcie to może wynosić od 10 do nawet 70 procent wartości inwestycji. Zwolnienia podatkowe udzielane są na okres od dziesięciu do piętnastu lat. Polska Strefa Inwestycji zastępuje wcześniejszy program zachęt inwestycyjnych, który polegał na przyznawaniu przez Specjalne Strefy Ekonomiczne zwolnień podatkowych dla inwestorów inwestujących na terenie tych stref. Z tego artykułu dowiecie się Państwo, jaką zmianę dla polskich samorządów oznacza Polska Strefa Inwestycji oraz jak samorządy mogą z tej szansy skorzystać.
Co Polska strefa inwestycji oznacza dla samorządów?
Po wprowadzeniu Polskiej Strefy Inwestycji cała Polska stała się teraz tak naprawdę jedną wielką Specjalną Strefą Ekonomiczną. Wcześniej wsparcie dla inwestorów dostępne było tylko na terenach włączonych do Specjalnych Stref ekonomicznych. Oznaczało to, że inwestor, żeby móc otrzymać ulgę podatkową czyli wsparcie na inwestycje, musiał zainwestować na terenie wskazanym i włączonym do jednej z czternastu Specjalnych Stref Ekonomicznych w Polsce. Dla zobrazowania tej sytuacji warto wskazać, że Polska to kraj o powierzchni 312 tysięcy kilometrów kwadratowych, zaś terenem Specjalnych Stref Ekonomicznych objętych było 22 hektary gruntów, czyli w przeliczeniu około 220 kilometrów kwadratowych. Oznaczało to, że terenem Specjalnych Stref Ekonomicznych objętych było 0,0007 procenta powierzchni kraju. Zatem do dyspozycji inwestorów dostępne były tylko wybrane tereny w niektórych częściach Polski. Warto podkreślić, że dla inwestora, który chciał zainwestować poza terenem objętym Specjalnymi Strefami Ekonomicznymi, proces włączenia nowego gruntu, nowej nieruchomości do Specjalnej Strefy Ekonomicznej był trudny i długotrwały.
Teraz nie ma już ograniczenia terytorialnego. Inwestorzy mogą zainwestować w dowolnej części Polski, żeby skorzystać ze zwolnień podatkowych. Zatem inwestycje nie muszą być już lokowane na terenach wskazanych przez strefy ekonomiczne, czyli na terenach włączonych do tych stref. Właśnie w tym należy widzieć największą szansę dla polskich samorządów.
Teraz to samorządy mogą silniej wpływać na to, gdzie inwestycje będą lokowane. Równocześnie dzięki programowi zostało uwolnionych bardzo dużo nowych terenów inwestycyjnych, na przykład w miastach czy miejscowościach, w których nie było do tej pory Specjalnych Stref Ekonomicznych.
Równocześnie warto wskazać, że do zwolnień podatkowych na nowe inwestycje kwalifikują się nie tylko inwestycje o charakterze przemysłowym, ale także inwestycje w wybrane gałęzie sektora usług – w tak zwane nowoczesne usługi dla biznesu. Szerzej o zwolnieniach podatkowych na inwestycje w nowoczesne usługi dla biznesu pisaliśmy tu.
Dla samorządów Polska Strefa Inwestycji oznacza tak naprawdę trzy nowe instrumenty kształtowania polityki inwestycyjnej.
Po pierwsze, polskie gminy i miasta mogą decydować, na których terenach prowadzone będą inwestycje typu greenfield, to znaczy takie inwestycje, w których będą stawiane nowe zakłady przemysłowe. W tym zakresie Polska Strefa Inwestycji daje samorządom możliwość przyciągania nowych inwestycji na teren gminy.
Po drugie, Polska Strefa Inwestycji daje samorządom szansę na wspieranie inwestycji firm, które są już obecne na terenie gminy lub miasta. Na przykład dzięki tym nowym zwolnieniom inwestycyjnym wsparcie mogą otrzymać firmy, które do tej pory nie były obecne na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej, a były związane już z danym miejscem. W ramach Polskiej Strefy Inwestycji firmy te mogą otrzymać wsparcie na przykład na rozbudowę już istniejącego zakładu przemysłowego lub zwiększenie mocy produkcyjnych takiego zakładu.
Po trzecie, Polska Strefa Inwestycji daje szansę na politykę inwestycji w zakresie przyciągania inwestycji o charakterze usługowym. Liczba biurowców, która została włączona do Specjalnych Stref Ekonomicznych, nie była zbyt wielka. Jak już zostało wspomniane, proces włączania terenów (czyli w tym biurowców) do stref ekonomicznych nie był prosty i trwał długo. W konsekwencji dostępna powierzchnia była tylko w dużych biurowcach, i generalnie z tych zwolnień na inwestycje usługowe korzystały duże, globalne firmy, realizujące bardzo duże inwestycje. Dzięki Polskiej Strefie Inwestycji firmy nie muszą już inwestować wyłącznie w biurowcach włączonych do Specjalnych Stref Ekonomicznych. Mogą one inwestować dosłownie w każdym istniejącym już biurowcu lub biurowcu, który zostanie na przykład dla nich dopiero zbudowany. W praktyce oznacza to, że obecnie również mniejsze inwestycje usługowe, niezależnie od tego, czy dotyczą one dużych, średnich czy małych firm, będą mogły być objęte zwolnieniem podatkowym. Zatem dzięki Polskiej Strefie Inwestycji polskie samorządy mogą w dużo silniejszy sposób przyciągać nowoczesne usługi na teren swoich gmin, niezależnie od skali inwestycji i ilości miejsc pracy, które takie inwestycje wygenerują.
Niezależnie od charakteru nowych inwestycji warto również zaznaczyć, że Polska Strefa Inwestycji to wsparcie, które w duży sposób premiuje inwestycje małych i średnich przedsiębiorstw. Firmy z sektora MŚP mogą w łatwiejszy sposób otrzymać wsparcie na nowe inwestycje i procentowo w odniesieniu do wartości inwestycji to wsparcie jest wyższe. Zatem w tym zakresie samorządy dostają szansę na to, żeby w lepszy sposób wesprzeć polskie firmy, które są już obecne na ich terenach. Dzięki temu samorządy mają szansę na dywersyfikowanie inwestycji, które są obecne na ich terenach. Mogą one zatem nie tylko pozyskiwać nowych inwestorów z zagranicy, ale mogą również pomagać w budowie lokalnej gospodarki w oparciu o już istniejące firmy.
Inna kluczowa kwestia - w ramach Polskiej Strefy Inwestycji samorządy mogą w sposób bardziej niezależny starać się o przyciąganie nowych inwestycji. Na przykład same mogą przyciągać tych inwestorów; nie jest tu już konieczne bezpośrednie współdziałanie z zarządcami Specjalnych Stref Ekonomicznych. Oznacza to dużo większe szanse na pozyskanie inwestycji w przypadku zbudowania atrakcyjnego pakietu dla inwestorów.
Jak samorządy mogą wykorzystać szansę, którą daje Polska Strefa Inwestycji?
Jak już zostało wskazane, dzięki Polskiej Strefie Inwestycji samorządy mogą w dużo bardziej niezależny sposób samodzielnie prowadzić politykę inwestycyjną. Co jest jednak kluczowe, aby polityka ta przyniosła efekty?
W tym zakresie warto spojrzeć na miejscowości, które sobie najlepiej poradziły z przyciąganiem inwestorów (nawet w sytuacji, w których duże ich tereny nie były włączone do terenów Specjalnych Stref Ekonomicznych).
Skuteczna polityka inwestycyjna samorządów powinna opierać się przede wszystkim na czterech kluczowych elementach.
Po pierwsze, gminy powinny precyzyjnie określić zasób terenów, na których inwestorzy będą mogli inwestować. Chodzi tutaj tak naprawdę o wskazanie, na których konkretnych terenach, na których konkretnych działkach dopuszczalne i możliwe jest prowadzenie inwestycji na przykład w zakresie inwestycji przemysłowych, a w których miejscach gminy firmy mogą inwestować w tak zwane nowoczesne usługi dla biznesu. I chodzi tu nawet o wskazanie na konkretne zapisy planów miejscowych, a proste określenie, jakie typy inwestycji możliwe są w danych częściach gminy. Inna kluczowa kwestia - działki, czy też na przykład w przypadku inwestycji usługowych biurowce, nie muszą wcale należeć do miasta. Wręcz przeciwnie, te nieruchomości mogą się znajdować we własności prywatnej, ale w przypadku, gdy prawo miejscowe dopuszcza zagospodarowanie tych miejsc, tych działek pod inwestycje, wskazanie inwestorom, że na ich terenie możliwe będą inwestycje w dane, precyzyjnie wskazane typy działalności, będzie bardzo pomocne dla prowadzenia przejrzystej i klarownej polityki inwestycyjnej przez samorząd. Taka inwentaryzacja zasobów terenów inwestycyjnych będzie również bardzo pomocna w tym, żeby danemu inwestorowi wskazać miejsce na terenie gminy, które będzie dobrze odpowiadać jego potrzebom inwestycyjnym.
Drugi filar skutecznej polityki inwestycyjnej to prawo miejscowe. Tu kluczowe jest, aby prawo miejscowe jasno wskazywało i opisywało, jaki rodzaj inwestycji i prowadzenia działalności jest możliwy na danych częściach gminy. Dobre prawo miejscowe, które jest jasne i przejrzyste, da dużą stabilność inwestorom. A inwestorzy niekoniecznie kierują się przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych najtańszymi lokalizacjami czy nieruchomościami, ale miejscami, w których inwestycja będzie najłatwiejsza i gdzie ewentualne zainwestowanie środków doprowadzi do pomyślnego zakończenia procesu inwestycyjnego. Zatem w tym zakresie dobrze jest, żeby samorządy miały uchwalone co najmniej studia zagospodarowania przestrzennego dla swoich gmin. Ważne jest również, żeby studia te były spójne, jasno określały i chroniły tereny inwestycyjne. Kolejnym elementem jest istnienie tak zwanych miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego (mpzp) obejmujących tereny inwestycyjne. Dobre prawo miejscowe jest rękojmią tego, że inwestor pomyślnie przeprowadzi swoją inwestycję.
Trzecim filarem polityki inwestycyjnej powinny być szybkie procedury. Chodzi tutaj o to, aby urzędy, które podlegają samorządowi, w sposób przyjazny, czyli przejrzysty i szybki, wspomagały proces inwestycyjny. Przyjazny i szybki samorząd dla inwestorów duża inwestycja w przyszłość gminy. Inwestorzy lubią wybierać miejsca, w których inwestycje będzie można prowadzić w sposób łatwy i przewidywalny. Dotyczy to nie tylko inwestycji dużych, międzynarodowych graczy, ale tak samo inwestycji firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw. Warto zadbać o zdefiniowanie procesów w ramach urzędów w taki sposób, żeby inwestor w łatwy sposób mógł się odnaleźć w procesie uzyskiwania odpowiednich zezwoleń i innych dokumentów wymaganych w procesie inwestycyjnym.
Czwartym filarem skutecznej polityki inwestycyjnej powinna być odpowiednia polityka informacyjna. Choć prawo w wielu miejscach jest bardzo pomocne inwestorom i choćby w ramach Polskiej Strefy Inwestycji może doprowadzić do dużego wsparcia inwestycji, inwestorzy tak naprawdę mało wiedzą o przysługujących im prawach, a w szczególności ułatwieniach. Samorządy powinny zainwestować w tak zwany pakiet inwestora, czyli pakiet informacji, który wskaże nie tylko ramy prawne w ludzkim i zrozumiałym języku. Taki pakiet powinien np. wskazać w jaki sposób od strony formalnej mogę prowadzić inwestycję, jakie zezwolenia potrzebuję, jakie wsparcie mogę otrzymać. Pakiet powinien być dopasowany również do charakteru danego samorządu i wskazywać na przykład miejsca (wskazane w ramach pierwszego filaru zasoby terenów), gdzie inwestycje są pożądane i mogą zostać zrealizowane. Równocześnie samorządy mogą się tu pochwalić swoimi silnymi stronami, na przykład wskazać, z jakimi uczelniami współpracują, jakie szkoły, jakie grupy zawodowe są obecne na ich terenie i w jaki sposób inwestor może profitować od zrealizowania inwestycji właśnie na terenie danego samorządu.
Elementem takiej polityki informacyjnej będą też fajnie przygotowane materiały informacyjne w formie papierowej i elektronicznej oraz informacja zawarta na stronie internetowej urzędu gminy czy miasta. Samorządy mogą rozważyć również powołanie pełnomocnika do spraw inwestycji. Powołanie pełnomocnika wcale nie musi prowadzić do budowania dużej machiny urzędniczej i zatrudniania nowych pracowników. Bardziej chodzi tutaj o wyznaczenie jednej osoby, która mogłaby być pierwszym kontaktem, pierwszą osobą, z którą w danej gminie czy mieście inwestor może się skontaktować, chcąc przeprowadzić inwestycję. Osoba taka powinna być przy tym zorientowana, w jaki sposób inwestor otrzyma wszystkie ewentualne zgody i pozwolenia potrzebne do zrealizowania inwestycji i ewentualnie wskaże drogę oraz punkty w ramach urzędów, gdzie możliwe będzie załatwianie spraw związanych z prowadzeniem inwestycji. Zatem chodzi tu o powołanie osoby, która będzie pełniła funkcję koordynatora i będzie miała ogólną wiedzę o tym, jak w ramach samorządu można zrealizować inwestycje oraz będzie mogła odpowiednio pokierować inwestora do właściwych urzędów.
Oczywiście ostatnim elementem takiej polityki informacyjnej powinny być spotkania z przedsiębiorcami. Na tych spotkaniach gminy mogą nie tylko informować o możliwościach prowadzenia inwestycji na ich terenach oraz przysługujących ulgach, jak na przykład uldze w ramach Polskiej Strefy Inwestycji. Na takich spotkaniach gminy mogą również się dowiedzieć o potrzebach przedsiębiorców i mogą otrzymać wskazówki, jak stworzyć taki system zachęt inwestycyjnych i podjąć takie działania, które jeszcze bardziej ułatwią prowadzenie inwestycji na terenie danego samorządu oraz doprowadzą do tego, że prowadzenie inwestycji będzie dużo łatwiejsze dla inwestorów.
Jak mniejsze samorządy mogą skorzystać na Polskiej Strefie Inwestycji?
Jednym z kluczowych celów przy wprowadzaniu Polskiej Strefy Inwestycji było stworzenie systemu, w którym prowadzenie przez przedsiębiorców inwestycji w miejscach o słabszej gospodarce było objęte dużo większym wsparciem niż w przypadku miejsc już bardziej rozwiniętych. Zatem Polska Strefa Inwestycji to również duża szansa dla polskich małych i średnich ośrodków, które do tej pory nie profitowały aż tak mocno z zachęt inwestycyjnych oraz rozwoju Specjalnych Stref Ekonomicznych. Zachęty inwestycyjne są wyższe, im słabsza lokalna gospodarka. Przykładowo na terenach województw wschodnich takich jak Podkarpacie, Lubelszczyzna, Podlasie oraz Warmia i Mazury inwestorzy mogą liczyć na wsparcie inwestycyjne, to znaczy na ulgę podatkową, która wyniesie od 50 do nawet 70 procent wartości inwestycyjnej. Równocześnie na terenach o słabszej gospodarce, co w Polskiej Strefie Inwestycyjnej przeliczane jest na wysokość bezrobocia lokalnego w powiecie, w którym realizowana jest inwestycja, w miejscach o najwyższym bezrobociu jest zdecydowanie łatwiej przekroczyć próg minimalnej wartości inwestycji, która kwalifikować będzie do objęcia zwolnieniem podatkowym na nowe inwestycje. Zatem mniejsze miejscowości mogą zdecydowanie łatwiej starać się nie tylko o przyciągnięcie dużych zagranicznych inwestycji, ale o przyciągnięcie inwestycji mniejszych i średnich firm, które choć będą realizować może wartościowo mniejsze inwestycje, skorzystają na relatywnie wysokim wsparciu w ramach Polskiej Strefy Inwestycji.
Dla mniejszych miejscowości Polska Strefa Inwestycji daje dużą szansę. Jednak żeby z tej szansy skorzystać, należy przede wszystkim zapracować sobie na markę. Mniejsze samorządy powinny bardziej kreować się jako miejsca przyjaznego dla inwestorów, w którym możliwe są inwestycje, w którym wszystko jest blizęj. W tym zakresie polskie mniejsze i średnie ośrodki najpewniej będą musiały w dużo większy sposób popracować nad czterema wspomnianymi filarami skutecznej polityki inwestycyjnej niż duże ośrodki w Polsce, które już przykładowo poprzez funkcjonowanie Specjalnych Stref Ekonomicznych mają te instrumenty bardziej rozwinięte.
Dla tych mniejszych ośrodków ważna będzie marka miejscowości, jasne wskazanie terenów i dostępnych dla inwestorów zasobów w postaci czy to działek, czy to biurowców. Ważne jest również wprowadzenie odpowiednich ułatwionych i przyjaznych przedsiębiorcom procedur. Podjęcie tych działań może doprowadzić do tego, że rozwój gospodarki lokalnej znacząco przyspieszy poprzez właśnie realizację nowych inwestycji.
Jak większe samorządy mogą skorzystać na Polskiej Strefie Inwestycji?
Dla większych samorządów Polska Strefa Inwestycji również daje wiele szans. Pod pewnymi względami inwestycje o charakterze przemysłowym będą trochę trudniejsze do włączenia do Polskiej Strefie Inwestycyjnej na terenie największych miast w Polsce, takich jak Wrocław, Poznań czy Gdańsk. Dziać się tak będzie z powodu na przykład niskiego bezrobocia, a co za tym idzie na trochę wyższych progach minimalnych inwestycji, które kwalifikować będą do objęcia zwolnieniem podatkowym. Jednak dla tych bardziej zamożnych i rozwiniętych samorządów (poza Warszawą) Polska Strefa Inwestycji daje szansę na przyciąganie inwestycji w tak zwany sektor nowoczesnych usług. Tu progi inwestycyjne - w porównaniu do inwestycji o charakterze przemysłowym - są znacząco zredukowane, bo są mniejsze aż o 95 procent w przypadku inwestycji dużych firm. To znaczy, że dla przykładu jeżeli we Wrocławiu nowy projekt przemysłowy bardzo dużego światowego koncernu wymagać będzie do włączenia do Polskiej Strefy Inwestycji inwestycji o wysokości co najmniej 100 milionów złotych, to już w przypadku realizacji projektu o charakterze usługowym obowiązywać będzie niższy prób inwestycyjny wynoszący 5 milionów złotych.
Zatem te większe i bogatsze ośrodki będą coraz mocniej stawiać na rozwój branż tak zwanych nowoczesnych usług. W porównaniu do wcześniejszego stanu obecnie prowadzenie tych inwestycji w nowoczesne usługi do zwolnień podatkowych będzie dużo łatwiejsze niż w przypadku działalności Specjalnych Stref Ekonomicznych i wcześniejszego systemu zachęt inwestycyjnych. Polega to na wspomnianym już wyżej ułatwieniu polegającym na tym, że inwestycja nie musi być już lokowana w biurowcu włączonym do Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Teraz firmy mogą lokować swoją inwestycję w dowolnym miejscu w gminie, to znaczy w dowolnym budynku, i mogą nadal liczyć na włączenie do Polskiej Strefy Inwestycji i zwolnienie inwestycyjne. Dzięki temu znacząco zwiększa się zasób powierzchni biurowej, która będzie możliwa właśnie do zagospodarowania na inwestycje w nowoczesne usługi, które otrzymają wsparcie w postaci ulgi podatkowej na nowe inwestycje. Dzięki temu samorządom, szczególnie tym dużym, łatwiej będzie przyciągnąć również mniejsze inwestycje, czyli na przykład mniejsze centra usług wspólnych, które już nie muszą koniecznie zatrudniać tysiące pracowników. W ramach Polskiej Strefy Inwestychu w wielu przypadkach wystarczy inwestycja na przykład w nowoczesne usługi, dzięki której powstanie od 25 do 35 nowych miejsc pracy, i to w miejscowościach o relatywnie najwyższych wskaźnikach (czyli niższym bezrobociu), jeżeli chodzi o minimalne progi wartości inwestycji.
Do tego, w porównaniu do mniejszych miejscowości duże i rozwinięte ośrodki posiadają już wiele elementów skutecznej polityki inwestycyjnej. Oczywiście w wielu wypadkach i w tym zakresie konieczne będzie podejmowanie dodatkowych działań i prowadzenie ciągłych ulepszeń, gdyż samorządy nie tylko konkurują między sobą w Polsce o pozyskanie nowych inwestorów, ale w coraz mocniejszy sposób są wystawione na konkurencję międzynarodową z lokalizacjami położonymi na przykład w Rumunii, Serbii, Turcji czy na w krajach Azji. Zatem również i w przypadku dużych i rozwiniętych ośrodków cztery filary kluczowej polityki inwestycyjnej, czyli określenie zasobów, skuteczne i dobre prawo miejscowe, polityka informacyjna oraz szybkie procedury znacząco poprawiać będą lokalną i międzynarodową atrakcyjność inwestycyjną. Przy tym również dla dużych ośrodków równie ważne będzie precyzyjne określenie zasobów terenów, czyli działek czy też powierzchni biurowych nadających się pod nowe inwestycje w ramach Polskiej Strefy Inwestycyjnej. Taka inwentaryzacja może pomóc zbudować z inwestorami odpowiedni dialog i pomorze im, zachęcić tych inwestorów do związania się właśnie z daną lokalizacją.
Podsumowanie: kluczowe kwestie
Polska Strefa to nie tylko wielka szansa dla polskich samorządów, ale również duże wyzwanie. Dzięki Polskiej Strefie Inwestycyjnej samorządy mogą prowadzić bardziej samodzielną politykę inwestycyjną. Dzięki programowi samorządy mają teraz dużo więcej przestrzeni, żeby przyczynić się do rozwoju gospodarczego własnych terenów oraz przyciągania nowych inwestycji. Równocześnie nie powinny one zapominać o tym, że dzięki Polskiej Strefie Inwestycyjnej możliwe jest nie tylko przyciąganie zupełnie nowych inwestycji na teren gminy czy miasta, ale również wspieranie inwestorów już obecnych na terenie danej gminy lub miasta. Daltego gminy powinny nie tylko postawić na to, żeby tworzyć atrakcyjne warunki przyciągające zupełnie nowe inwestycje, ale powinny pomyśleć również o tworzeniu ram do tego, aby firmy już obecne na terenie gminy mogły się lepiej rozwijać i korzystać z programu zwolnień podatkowych na nowe inwestycje.
Aby samorządy mogły skorzystać z szansy, jaką daje Polska Strefa Inwestycji, ważne jest prowadzenie skutecznej polityki inwestycyjnej. Polityka ta powinna opierać się między innymi na czterech kluczowych fundamentach:
określeniu zasobów terenów, na których nowe inwestycje mogą być realizowane – dotyczy to nie tylko terenów nadających się na inwestycje o charakterze przemysłowym, ale również o wskazanie powierzchni, na przykład biurowych, na których możliwa jest realizacja nowoczesnych usług dla biznesu,
prawo miejscowe – chodzi tu między innymi o uchwalenie studiów i miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego – chroniących tereny inwestycyjne i jasno określające parametry inwestycyjne,
polityka inwestycyjna – samorządy nie tylko powinny dysponować między innymi stosownymi materiałami informacyjnymi, stroną www, ale powinny również rozważyć powołanie pełnomocnika do spraw inwestycji oraz postawić na komunikację z inwestorami np. poprzez spotkania z przedsiębiorcami,
szybkie procedury – praca urzędów z którymi stykają się przedsiębiorcy powinna być zorganizowana w ten sposób, aby sprawy dotyczące nowych inwestycji były załatwiane szybko i przejrzyście.
Mateusz Korus, radca prawny i doktor nauk prawnych, partner zarządzający w kancelarii KorusLegal
Comments