Ministerstwo Finansów wydało właśnie interpretację ogólną dotyczącą zwolnień podatkowych na nowe inwestycje w ramach Polskiej Strefy Inwestycji. Kontrowersyjna zmiana stanowiska organów podatkowych ograniczyła w połowie tego roku zakres możliwości korzystania ze zwolnień podatkowych na inwestycje. W efekcie spadło też zainteresowanie firm Polska Strefą Inwestycji. Wydana interpretacja koryguje niekorzystne stanowisko dotyczące stosowania ulg inwestycyjnych i powinna przywrócić większe zainteresowanie firm Polską Strefą Inwestycji.
Polska Strefa Inwestycji następcą zwolnień podatkowych w specjalnych strefach ekonomicznych
Polska Strefa Inwestycji (PSI) to wprowadzony na koniec 2018 r. program zachęt inwestycyjnych dla przedsiębiorców realizujących w Polsce nowe inwestycje oraz jeden z kluczowych elementów rządowej Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Zachęty w ramach PSI opierają się na tym samym mechanizmie co zwolnienia podatkowe, jakie przysługiwały przedsiębiorcom inwestującym na terenie specjalnych stref ekonomicznych. Zachęta inwestycyjna polega na tym, że inwestor zobowiązując się do realizacji konkretnej inwestycji otrzymuje zwolnienie podatkowe w wysokości od 10-70% wartości tej inwestycji. Takie zwolnienie przysługuje w ramach PSI po otrzymaniu decyzji o wsparciu wydanej w imieniu Ministra Przedsiębiorczości przez jedną z 14 spółek zarządzających w Polsce specjalnymi strefami ekonomicznymi.
Program Polska Strefa Inwestycji został wprowadzony po to, żeby zastąpić system zwolnień podatkowych w specjalnych strefach ekonomicznych. Kluczowym założeniem PSI jest to, że dzięki PSI zwolnienia podatkowe na nowe inwestycje są teraz dostępne na terenie całej Polski. Wcześniej, aby otrzymać zwolnienia podatkowe, inwestorzy musieli inwestować na terenie włączonym do specjalnych stref ekonomicznych. Takie tereny stanowiły bardzo mały fragment powierzchni kraju. Jak brzmiało hasło przewodnie PSI - dzięki programowi cała Polska stała się jedną wielką strefą ekonomiczną.
W zamyśle PSI ma wspomóc inwestowanie na terenie mniejszych miast i miejscowości, które w starym systemie zostały pominięte. Poza tym, mechanizm zachęt został dużo bardziej uzależniony od sytuacji gospodarczej danego powiatu czy gminy, dzięki czemu inwestowanie w ośrodkach o gorszej kondycji gospodarczej zostało znacząco ułatwione. Równocześnie PSI ma premiować firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw (MŚP), które nie były aż tak dużym beneficjentem zwolnień w specjalnych strefach ekonomicznych. Kolejnym ważnym elementem było uproszczenie ścieżki administracyjnej koniecznej do otrzymania przez firmy zwolnień podatkowych na nowe inwestycje.
Kontrowersje wokół niekorzystnego stanowiska Dyrektora Krajowej Informacji Podatkowej
Polska Strefa Inwestycji została przychylnie przyjęta przez środowiska przedsiębiorców, szczególnie przez sektor MŚP. Szczególnie przedstawiciele polskich małych i średnich firm działających poza obszarem stref z entuzjazmem przyjęli, że zwolnienia podatkowe na nowe inwestycje stały się dostępne na terenie całego kraju.
Również liczby wskazują o sukcesie PSI. Od początku programu, czyli jesieni 2018 r., wydanych zostało ponad 300 decyzji. Inwestorzy zobowiązali się zainwestować ponad 16 mln zł.
Kontrowersje pojawiły się latem br., kiedy zmieniła się linia interpretacyjna Krajowej Informacji Podatkowej (KIS) prezentowana w indywidualnych interpretacjach podatkowych wydawanych na wniosek firm, które zamierzały skorzystać ze zwolnienia podatkowego w ramach PSI.
W interpretacjach wydawanych do maja 2019 r., Dyrektor KIS stał na stanowisku, że w ramach zwolnienia inwestycyjnego, zwolniony z podatku jest cały dochód z działalności gospodarczej wskazanej w decyzji o wsparciu. Dzięki temu, przykładowo inwestorowi, który rozbudował swój zakład zwolnienie przysługiwało na cały dochód osiągnięty z działalności takiego zakładu. Stanowisko to zostało potwierdzone m.in. w interpretacji z 27 grudnia 2018 r. nr 0114-KDIP2-3.4010.225.2018.1MS oraz z 27 lutego 2019 r. nr 0114-KDIP2-3.4010.288.2018.1.MS.
Zmiana stanowiska nastąpiła w maju 2019 r. W interpretacji z 22 maja 2019 r. nr 0111-KDIB1-3.4010.113.2019.1.APO Dyrektor KIS wskazał, że w ramach PSI zwolniony może być dochód osiągnięty przez przedsiębiorcę wyłącznie z nowej inwestycji. Interpretacja taka nie była niekorzystna dla firm realizujących od podstaw inwestycje w nowe zakłady (inwestycje typu greenfield), gdyż w ich przypadku jasno można było określić czym jest nowa inwestycja i w jakim zakresie przysługuje zwolnienie. Problem dotyczył przedsiębiorstw, które starały się o zwolnienie podatkowe na zwiększenie mocy produkcyjnych, wprowadzenie nowych produktów lub zasadniczą zmianę dotyczącą procesu produkcyjnego (usługowego). W przypadku takich inwestycji, bardziej restrykcyjne podejście fiskusa oznaczało, że zwolnienie podatkowe ograniczało się tylko do dochodów wygenerowanych przez dodatkowe moce produkcyjne, z nowych produktów lub ze zmiany procesu produkcyjnego. Nowe stanowisko było potwierdzane w późniejszych interpretacjach podatkowych.
Choć argumentem za zmianą była chęć zachowania zasad równej konkurencji oraz ścisła interpretacja przepisów o zwolnieniach inwestycyjnych, zmiana stanowiska okazała się bardzo karkołomna dla przedsiębiorców. Powodem było to, że w praktyce dla firm dokładne wyliczenie dochodu wygenerowanego z inwestycji w zwiększenie mocy lub w zmianę procesu produkcyjnego było bardzo utrudnione lub wręcz niemożliwe. Przykładowo dla małej firmy, która w ramach inwestycji dokupiła dodatkowe urządzenie wykorzystywane do wykonania jednej lub kilu operacji w ramach procesu produkcyjnego, praktycznie niemożliwe było wyliczenie, jaki dochód generował zakup takiego urządzenia. Natomiast w przypadku inwestycji na wprowadzenie nowych produktów, zmieniona wykładnia oznaczał znaczące ograniczenie możliwości wykorzystania zwolnienia podatkowego. Problem ten godził zarówno w duże firmy jak i przedsiębiorstwa z sektora MŚP.
Interpretacja ogólna odwraca niekorzystną wykładnię
Problem w dużym zakresie rozwiązuje nowowydana interpretacja ogólna ministra finansów, inwestycji i rozwoju z 25 października 2019 r. nr DD5.8201.10.2019. Interpretacja wskazuje, że w przypadku nowej inwestycji, która stanowi „nieodłączny i zależny funkcjonalny element w odniesieniu do już istniejącego zespołu składników majątku”, zwolniony będzie cały dochód przedsiębiorstwa z działalności wskazanej w decyzji o wsparciu. Zatem w przypadku takiego „ścisłego powiązania” nowej inwestycji z majątkiem już wykorzystywanym przez przedsiębiorcę, zwolnieniu podlegać będzie zarówno dochód osiągnięty z nowej inwestycji (nowego majątku) jak i dochód osiągnięty ze starego majątku. Interpretacja wskazuje, że wszędzie tam, gdzie zintegrowanie nowej i istniejącej inwestycji nie pozwala na wyliczenie dochodu (przychodu) wyłącznie z nowej inwestycji bez uwzględnienia zintegrowanej z nią dotychczasowej części przedsiębiorstwa, zwolnieniu z podatku podlegać będzie cały dochód (przychód) z działalności wskazanej w decyzji o wsparciu. W uproszczeniu - w przypadku przedsiębiorstwa, które w ramach nowej inwestycji dokona zakupu dodatkowych urządzeń oraz rozbuduje zakład, w sytuacji, gdy inwestycja taka będzie ściśle powiązana z już istniejącym parkiem maszynowym i istniejącą częścią hali produkcyjnej, zwolnieniu podlegać będzie cały dochód przedsiębiorcy wygenerowany z działalności prowadzonej w takim zakładzie. Analogiczna sytuacja będzie mieć miejsce również w przypadku inwestycji o charakterze usługowym.
MŚP zyskuje, ale i nie tylko
Dużym beneficjentem interpretacji ogólnej jest sektor MŚP, który zdecydowanie rzadziej prowadzi zupełnie nowe inwestycje typu greenfield i dla którego progi pozwalające na skorzystanie ze zwolnień inwestycyjnych są dużo niższe niż w przypadku dużych firm, co również uatrakcyjnia inwestycje w moce produkcyjne. Na skutek zmiany stanowiska Dyrektora KIS w połowie tego roku, wiele firm MŚP zaczęło zastanawiać się nad sensem starań o zwolnienia podatkowe w ramach PSI. Spowodowało to wstrzymanie składanie nowych wniosków przez małe i średnie firmy, które miały być największym beneficjentem PSI.
Równocześnie oprócz małych i średnich firm, na interpretacji zyskuję również duże firmy, których nowe inwestycje będą silnie związane z już istniejącymi zakładami i aktywami.
Kto nie zyska
Mimo liberalizującego charakteru, niektóre rodzaje inwestycji nie zyskają na wydaniu interpretacji ogólnej. Wszędzie tam, gdzie nowa inwestycja nie będzie zintegrowana z już istniejącym zakładem, zwolnienie podatkowe będzie ograniczone tylko do dochodu wygenerowanego z nowej inwestycji. Kryterium będzie zatem, na ile nowa inwestycja może funkcjonować samodzielnie i niezależnie od wcześniej wykorzystywanych składników majątkowych przedsiębiorstwa. Przykładem może być sytuacja, gdy przedsiębiorstwo na działce wskazanej w decyzji o wsparciu obok już istniejącego zakładu, w ramach inwestycji zrealizuje drugi (nowy) niezależny zakład. W takim przypadku, inwestor zobowiązany będzie do wyodrębnienia dochodów wygenerowanych w ramach nowej inwestycji a zwolnienie dotyczyć będzie tylko dochodów osiągniętych z nowej inwestycji. Dochody ze „starej” inwestycji pozostaną nadal opodatkowane. Podobna sytuacja dotyczyć będzie wielu inwestycji ograniczających się wyłącznie do zakupu nowych (dodatkowych) samodzielnych linii produkcyjnych. Nowe zasady spowodują równocześnie, że każdą nową inwestycję trzeba będzie analizować pod kątem jej powiązań z dotychczasowymi składnikami przedsiębiorstwa.
Wątpliwości pozostaną
Mimo wydania interpretacji ogólnej nadal mogą pojawić się wątpliwości dotyczące zakresu zwolnienia podatkowego w ramach PSI. Nowa interpretacja porządkuje wiele aspektów dotyczących zwolnień podatkowych na nowe inwestycje. Wprowadzona jest jednak bardzo ogólnie sformułowana definicja, kiedy dochód z istniejących składników majątku przedsiębiorstwa może być objęty zwolnieniem podatkowym na nowe inwestycje. Taka ogólna definicja może przyczynić się w przyszłości do sporów przedsiębiorców z fiskusem co do tego, na ile nowa inwestycja jest ściśle związana z istniejącym majątkiem firmy. Przedsiębiorcom należy zalecić dużą skrupulatność w tym zakresie i rozważenie stopnia powiązania nowych inwestycji z już istniejącymi na etapie planowania inwestycji.
Podobnie wątpliwości mogą pojawić się w przypadku inwestycji polegających na zakupie nowych składników majątku połączonych z modernizacją już istniejących składników. W interpretacji minister wskazuje na tzw. małą klauzulę anty-abuzywną. Niska wartość działań modernizacyjnych może spowodować powstanie wątpliwości co do tego, czy takie działania nie mają na celu wyłącznie uzyskanie korzystniejszego (szerszego) zwolnienia podatkowego. W takim wypadku jednak, rzeczywisty i uzasadniony charakter modernizacji powinien pozwolić przedsiębiorcy na obronę własnego stanowiska.
Jeżeli mają Państwo więcej pytań - zapraszamy do kontaktu z nami legal@koruslegal.pl lub 32 728 11 00. Możecie skorzystać również z naszego formularza kontaktowego.
Dr Mateusz Korus, MLB - radca prawny, specjalizuje się m.in. w kwestiach związanych z prawnym i podatkowym wsparciem inwestorów działających w Polsce
_______
O KorusLegal: Jesteśmy polską kancelarią prawną specjalizującą się w prawie handlowym i gospodarczym. Naszą specjalnością są inwestycje oraz działalność międzynarodowa
Comments